Laboratorium Twórczości 2021
Stręgielek
Wszyscy myślimy…jak, z kim, z czym wypłynąć w dal….
Laboratoria Treningu Twórczości są stałą formą doskonalenia, głównie w formule warsztatowej, podczas których poznajemy metody, style i konkretne ćwiczenia z treningów twórczości w praktyce.
Mając za sobą doświadczenie potwierdzające zasadę, że czas wakacyjny jest idealny, by zrobić coś dla siebie, proponujemy Państwu Wakacyjne Laboratorium Twórczości.
Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby, które chętnie połączą wiedzę z praktyką w pięknych okolicznościach przyrody. Są zainteresowane rozwojem osobistym w zakresie coachingu, kształtowania postawy twórczej, poszukują nowych metod pracy (z uczniami i dorosłymi), nie boją się przeżyć przygody z „twórczymi szykanami”, zmierzą się z technikami rękodzielniczymi, będą szukać inspiracji w literaturze, muzyce, sztukach plastycznych i przestrzeni – tak realnej jak i wirtualnej.
W programie przewidziane są warsztaty kaligrafii na tkaninie, przyjrzenie się „architekturze” metafory, fotografii jako formie rozwoju osobistego, warsztaty matematycznego myślenia i inspiracje sztuką Eschera we współczesnych dziedzinach projektowania. Zastanowimy się nad programem Motywacji Błyskawicznej, a podczas docierania do opowieści skryptowych zmierzymy się z przyjemną techniką druku z matryc glinianych. Program spotkania będzie podporządkowany metodyce treningu twórczości. Wszystkie warsztaty poprowadzą członkowie (trenerzy i superwizorzy) Polskiego Stowarzyszenia Kreatywności. Znajdzie się też czas na zwiedzanie urokliwej okolicy i wakacyjny relaks. Najważniejsza jest przecież równowaga. Szczegółowy program zostanie podany osobom, które zgłoszą swój udział w WLT.
W tym roku zapraszamy na Mazury do miejscowości Stręgielek, położonej w województwie warmińsko – mazurskim, w powiecie węgorzewskim, nad rzeką Sapiną i wśród rozległych łąk. A do jeziora Stręgielek z plażą, dotrzeć można po przejściu 800 metrów…Wokół cisza, spokój, śpiew ptaków.
Urokliwe miejsce zaprasza do wędrówek pieszych, wycieczek rowerowych, kajakowania. Doskonałe warunki do aktywnego wypoczynku oraz intensywnej pracy nad rozwojem osobistym.
Zakwaterowanie: Agropensjonat Stręgielek
Termin: 18 -24 lipca 2021r.
Odpłatność: Dla członków PSK, mających opłacone składki członkowskie: 900 zł, dla pozostałych osób: 1100 zł (dla dzieci do lat 4opłata wynosi 800 zł).
Każda zgłaszająca się osoba wpłaca 100 zł bezzwrotnego zadatku (wlicza się go do całości kosztów pobytu). Ten zadatek koniecznie trzeba wpłacić do 9 czerwca na konto PSK, gdyż musimy przelać pieniądze tytułem zadatku na konto właścicieli. Jest to konieczne, inaczej rezerwacja nie zostanie przyjęta.
Zgłoszenia prosimy kierować na adres: dorkul67@gmail.com do dnia 28 maja 2021r.– wtedy musimy potwierdzić ilość osób biorących udział w Wakacyjnym Laboratorium Twórczości.
Wpłat prosimy dokonywać na konto nr: PKO SA IV O/Kraków 10 1240 3002 1111 0000 2885 7811
W tytule wpłaty: imię, nazwisko uczestnika, WLT 2021,Stręgielek.
Opłata obejmuje koszt zakwaterowania, wyżywienia oraz warsztatów. Każdy uczestnik otrzyma zaświadczenie o odbyciu formy doskonalenia zawodowego. Osobom zainteresowanym wystawiamy faktury.
Zapraszamy, płyńmy, przeżyjmy razem kilka twórczych dni!
W imieniu Zarządu PSK: Prezeska Anna Przybylska
Laboratorium w Krakowie 2018
Laboratorium Treningu Twórczości “Synektyka” w Krakowie
Synektyka
Synektyka to taktyka, co sedna sprawy dotyka,
Czasem prosta i znana taktyka logice się wymyka.
To, co dziwne, wydziwiane,
Oczy otwiera zaspane.
I nagle, ojej buzie wszystkie roześmiane,
Bo zadanie choć trudne, łatwe ma już rozwiązanie. (Ewa Bodnar)
10 marca 2018 roku odbyło się w Krakowie Laboratorium Treningu Twórczości “Synektyka”. Laboratoria Treningu Twórczości (LTT) to cykliczne warsztaty metodyczne służące wymianie i bogaceniu doświadczeń w obszarze metodyki twórczego rozwiązywania problemów, nie tylko edukacyjnych. Tym razem poznawaliśmy tajniki twórczego rozwiązywania problemów metodą synektyczną. Synektyka to bowiem jedna z metod twórczego rozwiązywania problemów. I to przywiodło do Krakowa grupę głodnych wiedzy na jej temat… Było to wspaniałe spotkanie warsztatowe:merytoryczne, radosne,chwilami ludyczne,ale…synektyczne…
Dziękujemy wszystkim Uczestniczkom, a szczególnie prowadzącemu warsztaty doktorowi Krzysztofowi Piotrowskiemu za ogarnięcie naszych temperamentów i mistrzowskie trenerskie przeprowadzenie nas z punktu A do punktu Z przez wszystkie rafy po drodze.
Dr Krzysztof Piotrowski, jeden z współzałożycieli Polskiego Stowarzyszenia Kreatywności jest psychologiem i pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Związany z Ośrodkiem Twórczej Edukacji „Kangur” w Krakowie. Zajmuje się eksperymentalnym badaniem twórczości oraz procesów poznawczych, stworzył kilkanaście oryginalnych technik wspomagających myślenie twórcze (m.in. techniki odlingwistyczne). Autor publikacji na temat pamięci, uwagi, uczenia mimowolnego i wspierania zdolności twórczych.
Łucznica 2022
Jak czerpać, żeby się nie wyczerpać?
Zapraszamy na Wakacyjne Laboratorium Twórczości w Łucznicy koło Pilawy (Pilawa koło Warszawy) od 1 do 6 sierpnia 2022.
Tym razem spotkamy się w miejscu o bogatej historii. W ośrodku Akademia Łucznica mieszczącym się w pięknym dworku z poł. XIX wieku, w którym od lat 80-tych ubiegłego wieku doskonalono kadry kultury. Przygotowywano tu artystów, instruktorów, animatorów do pracy z materiałami tradycyjnie kojarzonymi z rękodziełem artystycznym, ale przede wszystkim, do odkrywania potencjałów twórczych w każdym człowieku. Od początku istniało tu przekonanie, że kreatywność nie jest wyłącznie domeną sztuki. Kreatywność rozumiana jest tutaj jako „postawa gotowości do wprowadzania zmian i przełamywania stereotypów, także w obszarach pozaartystycznych”. (https://www.lucznica.org.pl/)
W czasie Wakacyjnego Laboratorium Twórczości skorzystamy z oferty proponowanej w Akademii. Między śniadaniem a obiadem będziemy mieli możliwość tworzenia papieru. Rozpoczniemy od zebrania roślin, z których następnie przygotujemy pulpę do czerpania sitami. Będziemy tworzyć formy płaskie i przestrzenne z czerpanego własnoręcznie papieru.
Warsztaty popołudniowe poprowadzą nasi trenerzy.
BEATA KUNAT
Życie jest jak gra…
Warsztat koncentruje się wokół hasła przewodniego laboratorium, które przywołuje na myśl znaną grę towarzyską: Papier-kamień-nożyce. Podczas warsztatu „Życie jest jak gra…” uczestnik będzie wcielał się w rolę gracza, by „czerpać” z doświadczeń innych tak by się nie wyczerpać. Gra autobiograficzna (Demetrio, 1999; Lasocińska, Wawrzyniak, 2013) potraktowana będzie jako narzędzie dydaktyczne, którego celem jest stymulowanie szeroko rozumianych twórczych zasobów rozwojowych człowieka.
TERESA GRĄZIEWICZ – JÓŹWIK
Żeby chciało się chcieć… Motywacja Błyskawiczna wg. M.V. Pantalona.
Jak rozbudzić motywację do zrobienia czegoś, czego nie chce nam się robić? Według Michaela V. Pantalona, twórcy metody Motywacji Błyskawicznej wystarczy zadać sobie lub komuś sześć kluczowych pytań i szczerze na nie odpowiedzieć. Czy błyskawicznie bierzemy się do pracy? Czasem tak, a czasem na pierwszy krok trzeba cierpliwie poczekać. Ale moja praktyka pokazuje, że jest to metoda zdecydowanie bardziej skuteczna niż nasze tradycyjne muszę/musisz, powinnam/powinieneś.
MONIKA JUST
Metaplan jako technika twórczego myślenia służąca wypracowaniu realnych rozwiązań. Myślenie twórcze jest procesem umysłowym pociągającym za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z już istniejącymi. To myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań, które pozwalają organizacjom być bardziej efektywnymi. W trakcie warsztatów pracując metodą „Metaplanu” (Eberhard Schnelle) z wykorzystaniem dodatkowych narzędzi wizualnych wzmacniających proces generowania rozwiązań, wypracowana zostanie nowa strategia realnych działań PSK.
JOANNA BRZEZIŃSKADekonstrukcja opowieści
W czasie warsztatów w sposób żartobliwy i na poważnie będziemy pracować z baśniami swojego dzieciństwa i własnymi opowieściami skryptowymi. Spróbujemy w sposób twórczy przekształcić te opowieści, dopisać i dorysować wątki korzystne dla nas.
Po kolacji będzie czas na szykany twórcze, twórczość własną, lenistwo twórcze lub dowolne formy nietwórczości.
Posiłki serwowane w Łucznicy są świeże, zbilansowane, serwowane według określonej wcześniej indywidualnie diety.
Noclegi będą miały miejsce w dworku lub hotelowcu ocienionym kilkusetletnim dębem. Zapewniony jest dostęp do wielu łazienek z prysznicami i strefa ciszy od mediów.
ODPŁATNOŚĆ: dla członków PSK, mających opłaconą składkę członkowską za 2022 rok: 1300 zł; dla pozostałych osób: 1380 z; koszt pobytu w ośrodku bez uczestnictwa w warsztatach „Papier ręcznie czerpany” wynosi 950 zł.
Zainteresowanych prosimy o przesłanie do dnia 31 maja 2022r. zgłoszenia na adres agnieszka.wojtas@p-s-k.pl (wystarczy wyrazić w mailu chęć udziału w Wakacyjnym Laboratorium Twórczości wraz z liczbą osób) oraz wpłatę zaliczki w wysokości 200 zł do dnia 06 czerwca 2022r. na konto:
PKO SA IV O/Kraków 10 1240 3002 1111 0000 2885 78 1
W tytule wpłaty prosimy wpisać: imię, nazwisko uczestnika, WLT 2022, Łucznica
Uwaga: Istnieje zagrożenie uzależnienia się od tego miejsca.
"Design Thinking" w Łodzi 2019
Laboratorium Treningu Twórczości "Design Thinking"
16 marca 2019 r. odbyło się w Łodzi kolejne Laboratorium Treningu Twórczości “Design Thinking”. Tym razem na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Kreatywności odpowiedziała Beata Michalska-Dominiak, trenerka i moderatorka design thinking. Warsztaty przeprowadziły uczestników przez kolejne etapy procesu według metody, w której liczą się takie np. zasady:
- Użytkownik jest najlepszym ekspertem od swoich własnych potrzeb.
- Nie zakładaj, że wiesz, czego potrzebują użytkownicy.
- Nie zakładaj, że jesteś mądrzejszy od swoich użytkowników.
Zakłada się, że efektem procesu projektowego prowadzonego metodą design thinking będą innowacyjne rozwiązania zgodne z potrzebami użytkowników (klientów).
Generowanie pomysłów nie jest tak naprawdę łatwą sprawą, ale uczestnicy przekonali się, że można w ciągu 45 minut wygenerować w 5 osobowej grupie prawie 100 różnorodnych pomysłów!
Dziękujemy wszystkim za to spotkanie. Jak zwykle warto było jechać z każdego zakątka Polski.
POPAS PSK Wysowa Zdrój 2008
W sobotę 2 sierpnia zakończył się kolejny Popas Letni PSK, tym razem w pięknej Wysowej Zdrój. Należy się cieszyć, iż Popas w ogóle doszedł do skutku – przynajmniej w opinii piszącego te słowa był nadzwyczaj udany.
Uczestniczyli:
- Ania z Poznania i Monika z Łodzi
- Magda i Ela z Warszawy
- Lidka z Popradu, Ela z Łodzi i Krysia z Warszawy
- Beata z synem Michałem z Krakowa
- Magda z Pawłem z Poznania
- Asia z Łasku-Kolumny
- Alicja i Jacek z Bydgoszczy
- Iwona i Krzysztof z Łasku
W sumie szesnaście osób, zarówno weterani popasowi, jak i nowicjusze.
Miejsce:
Wysowa Zdrój okazała się być ujmująco piękną (vide zdjęcia), cichą, pełną spokoju i wód mineralnych miejscowością sanatoryjno-górską, z której roztaczają się szerokie widoki na najwyższe wzniesienia Beskidu Niskiego (Ostry Wierch, Lackowa, Kozie Żebro). Do tego dochodzą małe cerkiewki, krzyże przydrożne beskidzkie, puste szlaki przemierzane przez nielicznych starych repów górskich, pobliskie miasteczka słowackie, wody mineralne na każdą przypadłość i na każde (poza Beaty) gardło, dla chętnych basen i park zdrojowy. No i klimatyczna karczma łemkowska – “Gościnna Chata” – do której co wieczór szliśmy na drugą kolację i jedliśmy kartacze, haluszki, prawdziwki pod pierzynką serową, czy zlepieńce z jagodami lub śliwkami. Cymes! Większość z nas mieszkała w nowym pensjonacie “Emilia” państwa Anety i Arkadiusza Okarmów, trzy inne gracje – w domu ich rodziców, a Asia wraz z dziećmi i mamą – w Ośrodku Wczasów Rodzinnych “Zacisze” (ok. 4 km od “Emilii”). Spotykaliśmy się na popasy w “Emilii”, która okazała się pensjonatem z dużą klasą (dwie gwiazdki). Gospodarze przemili i uczynni, wsłuchani w głos ludu. I gdyby tylko posiłki były bardziej rdzenne lokalnie, surówkowe i deserowe, to byłaby stuprocentowa satysfakcja z miejsca Popasu.
Aktywność:
Do podstawowych form aktywności popasowiczów należały w kolejności uprawiania:
- rozmowy, gadania, zwierzania, dialogi, monologi …
- kilkurazowe dziennie pobieranie wód mineralnych: Henryka, Józefa II, Anny, Franciszka i Słonego w pięknie wyremontowanej pijalni wód (Henryk okazał się w opinii większości najsmaczniejszy, a Anna – brrrr, Franciszek za to najlepszy na zespół dnia następnego);
- desery w “Starym Domu Zdrojowym”, który podnoszą pięknie z niedawnego upadku nowi młodzi właściciele i serwują takie tiramisu, że strach;
- spacery, chodzenie tam i siam, wędrówki dzienne i nocne, szwędanie się i kroczenie deptakowo-krupówkowe;
- zwiedzanie (o tym poniżej);
- wędrówki górskie.
Zwiedzanie. Odwiedziliśmy:
- Krynicę Zdrój (a tam wody, deptaki, muzeum Nikifora, wjazd na Jaworzynę Krynicką – niektórzy jak Ela z Magdą zeszły własnonożnie, paciorki i miody);
- Biecz – urokliwe miasteczko z zachowanymi zabytkami dawnych wieków (kolegiata, muzeum w Baszcie Kowalskiej, rynek);
- Bardejow – przepiękne miasteczko na Słowacji z rynkiem, jaki nie ma sobie równych w Europie, kościół i wieżę Św. Elgidia, potem Bardejowskie Kupele, czyli Bardiów Zdrój, gdzie pływanie w “bazenie”;
- cerkwie pobliskie i dalsze w Blechnarce, Uściu, Ropie, Zdyni itd.;
- Kamianną – stolicę polskich pszczelarzy, w której działa Dom Pszczelarza założony przez ks. dr H. Ostacha, pełniący funkcję centrum myśli pszczelarskiej – tam zakupy różnego rodzaju miodów wrzosowych, rzepakowych i in.
Wędrówki górskie. Odbyliśmy:
- lekko błotną wycieczkę (po niedawnych tygodniowych deszczach) do Cigielkova na Słowacji przez przełęcz o tej samej nazwie (650 m npm.) – widoki na stronę słowacką jakich nie ma w niskim Beskidzie Niskim, a w samej wsi najwięcej czasu zajęło nam popasanie przy Potrawinach;
- wędrówkę przez Blechnarkę na Przełęcz Wysowską (610 m npm.) i wokół Wysoty (780 m npm.) – a tam krzyże przydrożne beskidzkie, cerkiew, cmentarze z I wojny światowej, maliny i cicho… pusto ….
Kąpiele
Były kąpiele słoneczne i wodne w Jeziorze Klimkówka (przepiękne jezioro zaporowe na Ropie – “zagrało” jako Dniepr w “Ogniem i mieczem” Hoffmana), było pływanie rowerami w scenerii górskiej i “ręczne” w bazenie bardejowskim. Pogoda przez cały Popas była nadzwyczajna, dopiero ostatniego dnia, gdy część z nas była w Krynicy, rozszalała się burza jakich mało i w godzinę Krynica została częściowo podtopiona (grad jak czereśnie!).
Szykany twórcze
W zasadzie odbyła się tylko jedna szykana twórcza, ale za to kilkudniowa – “Ody do wody”. Należało napisać odę do wody mineralnej wysowskiej, która – jak to oda – chwaliłaby jej przymioty, wynosiła cechy ponad miarę i była uroczystym peanem ku czci. Gdy zwrócimy uwagę, że nie wszystkim wody mineralne smakowały (vide Beata, Paweł czy Magda z Poznania), to zadanie stało się nader trudne i wyzywające. Poradzono sobie z nim znakomicie – recytacje ód odbyły się w Paśniku na terenie pensjonatu “Emilia”. O jakości ód będziecie się mogli przekonać, zamierzamy je bowiem upublicznić. Lidka z Zakopanego/Popradu wykonała z pomocą Iwony i Moniki odę śpiewaną góralską. Inna szykana twórcza polegała na tym, że Ania zbierała wtrącane mimochodem w rozmowach zdania o wartości praw naukowych (np. I Prawo Eli o Poziomie Cholesterolu: Im bardziej się ruszasz, tym bardziej ci opada). Również te twórcze prawa zamierzamy opublikować.
W zgodnej opinii popasających Popas wysowski z przyczyn uczestników, miejsca i pogody był bardzo trafiony. Szkoda tylko, że niektórzy na koniec nieco zaniemogli żołądkowo po kartaczach i Henrykach. Zgodnie też uznano, iż dość na razie popasów górskich (Michałowice, Liszna, Bielice, Wolimierz, Wysowa Zdrój – pięć popasów górskich na osiem) – czas na Kaszuby!
Reporter Krzysztof J. Szmidt